1,2 miliona złotych pochłonie renowacja zabytkowego wiatraka typu holenderskiego w Krasocinie. We wtorek, 16 lipca wicewojewoda świętokrzyski i wójt gminy podpisali umowę z wykonawcą z gminy Kluczewsko.
Gmina Krasocin postawiła sobie za punkt honoru odtworzenie podupadłego zabytkowego wiatraka z początku XX wieku. Dlatego wszystkie planowane prace budowlane konsultowane są z wojewódzkim konserwatorem zabytków.
Plac budowy zostanie przekazany wykonawcy – firmie budowlanej Beraten Pawła Suligi z Komornik już w czwartek, 18 lipca. Prace mają rozpocząć się od przyszłego tygodnia. Najpierw ma być rozebrana konstrukcja dachu i stropy wewnętrzne.
Wewnątrz obiektu, jak się dowiedzieliśmy, powstaną dwa drewniane stropy połączone metalowymi kręconymi schodami. Zostanie doprowadzona tutaj elektryka i budowla zostanie oświetlona.
Na zewnątrz wiatrak zostanie obłożony kamieniami, żeby zachować jego pierwotny wygląd. Powstanie nowy dach, okna i drzwi i oczywiście to, na co wszyscy czekają, czyli skrzydła, które pojawią się dopiero w przyszłym roku.
Watrak krasociński ma być odrestaurowany do maja przyszłego roku – w setną rocznicę jego budowy w 1920 roku. Wewnątrz zostanie docelowo odtworzone dawne Muzeum Chleba. Obiekt będzie ogólnodostępny dla wszystkich.
Na setną rocznicę tego wydarzenia będziemy mieć przepiękny wiatrak odbudowany i odrestaurowany dla turystów – mówił zadowolony wójt Ireneusz Gliściński.
Inwestycja pochłonie w sumie 1,2 miliona złotych, z czego wkład własny gminy wyniesie około 700 tysięcy, natomiast pozostałe pół miliona pozyskano z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dzięki pomocy Bartłomieja Dorywalskiego.
Cieszę się, że symbol tej gminy i duma naszego regionu wreszcie odzyska dawny blask – stwierdził podczas podpisywania umowy wicewojewoda świętokrzyski.
Rafał Banaszek