Izabela Turczyn z Brześcia zasiadła w Wojewódzkiej Społecznej Radzie do Spraw Osób Niepełnosprawnych
Izabela Turczyn, radna Gminy Kluczewsko, jako jedyna mieszkanka powiatu włoszczowskiego, została powołana do Wojewódzkiej Społecznej Rady do Spraw Osób Niepełnosprawnych kadencji 2024-2028 działającej przy Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach.
28 listopada w Urzędzie Marszałkowskim odbyło się inauguracyjne posiedzenie tego gremium, podczas którego marszałek województwa Renata Janik wręczyła nowo powołanym członkom nominacje.
Jedną z członkiń siedmioosobowej rady została radna Kluczewska Izabela Turczyn. – Jest to dla mnie wielki zaszczyt oraz wyraz uznania, który traktuję jako zobowiązanie do jeszcze większego zaangażowania na rzecz poprawy sytuacji osób z niepełnosprawnościami. Wierzę, że wspólnie, poprzez dialog i współpracę, będziemy mogli skutecznie działać na rzecz budowania bardziej otwartego, dostępnego i sprawiedliwego społeczeństwa. Jestem gotowa dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, aby przyczynić się do realizacji celów Rady oraz wypracowania rozwiązań, które realnie wpłyną na poprawę jakości życia osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin – powiedziała pani Iza.
Izabeli Turczyn temat niepełnosprawności nie jest obcy, gdyż od kilkunastu lat zmaga się z niepełnosprawnością swojego syna Kacpra, 19-letniego ucznia klasy maturalnej w Zespole Szkół numer 3 we Włoszczowie. Zdecydowała się nam opowiedzieć o chorobie syna.
Nasz syn Kacper urodził się jako zdrowe dziecko, pełen energii, radości i ciekawości świata. Nic nie wskazywało na to, że w przyszłości będzie zmagał się z poważną nieuleczalną chorobą genetyczną. Diagnoza przyszła, gdy ukończył 2 latka i była dla nas ogromnym szokiem – Rdzeniowy Zanik Mięśni (SMA) – choroba, która podstępnie i powoli ogranicza jego sprawność ruchową, wpływa na codzienne funkcjonowanie i stawia wiele wyzwań. Mimo to syn nie poddaje się i walczy. Jego niepełnosprawności to dowód też na to, że nie ma ograniczeń do spełniania marzeń. Kacper jest w klasie maturalnej, osiąga bardzo dobre wyniki w nauce, corocznie otrzymuje stypendium starosty włoszczowskiego. Bierze udział w konkursach i olimpiadach na szczeblu powiatu i województwa. Jesteśmy szczęśliwą rodziną, choć nasze codzienne życie bywa pełne wyzwań i trudności. Każdy dzień przynosi nowe obowiązki, zmęczenie, a czasem nieprzewidziane problemy, ale to wszystko nie odbiera nam tego, co najważniejsze – wzajemnego wsparcia i miłości. To właśnie dzięki temu potrafimy przejść przez trudne chwile i docenić to, co dobre.
Nasz syn Kacper urodził się jako zdrowe dziecko, pełen energii, radości i ciekawości świata. Nic nie wskazywało na to, że w przyszłości będzie zmagał się z poważną nieuleczalną chorobą genetyczną. Diagnoza przyszła, gdy ukończył 2 latka i była dla nas ogromnym szokiem – Rdzeniowy Zanik Mięśni (SMA) – choroba, która podstępnie i powoli ogranicza jego sprawność ruchową, wpływa na codzienne funkcjonowanie i stawia wiele wyzwań. Mimo to syn nie poddaje się i walczy. Jego niepełnosprawności to dowód też na to, że nie ma ograniczeń do spełniania marzeń. Kacper jest w klasie maturalnej, osiąga bardzo dobre wyniki w nauce, corocznie otrzymuje stypendium starosty włoszczowskiego. Bierze udział w konkursach i olimpiadach na szczeblu powiatu i województwa. Jesteśmy szczęśliwą rodziną, choć nasze codzienne życie bywa pełne wyzwań i trudności. Każdy dzień przynosi nowe obowiązki, zmęczenie, a czasem nieprzewidziane problemy, ale to wszystko nie odbiera nam tego, co najważniejsze – wzajemnego wsparcia i miłości. To właśnie dzięki temu potrafimy przejść przez trudne chwile i docenić to, co dobre.
/RB/