W sobotę przed południem, podczas budowy ronda na rogu ulic Sienkiewicza i Młynarskiej operator koparki uszkodził rurę przesyłową gazu ziemnego średniego ciśnienia. Trzeba było ewakuować ludzi. Powstały spore utrudnienia na tych drogach wojewódzkich.
Trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej błyskawicznie pojawiły się na miejscu zdarzenia, które wydarzyło się… około 100 metrów od ich siedziby. Strażaków zawodowych wsparły cztery jednostki ochotniczej straży pożarnej z Woli Wiśniowej, Czarncy, Kurzelowa i Kluczewska. W działaniach brało udział łącznie 26 strażaków oraz cztery radiowozy policji. Na miejscu obecny był też prokurator.
Strażacy rozstawili kurtyny wodne, które ograniczyły chmurę ulatniającego się gazu. Przy użyciu mierników wyznaczona została strefa zagrożenia. Znalazły się w niej domy i sklep. Ewakuowano z nich łącznie siedem osób – opowiadał brygadier Tomasz Szymański, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie.
Na miejsce zdarzenia przybyło też pogotowie gazowe z Kielc. Z pomocą strażaków pracownicy tego pogotowia założyli zacisk na dopływie gazu do uszkodzonej rury. Akcja ratownicza trwała ponad trzy godziny. Były spore utrudnienia na dwóch drogach wojewódzkich, gdzie ruch odbywa się wahadłowo w związku z budową ronda.
/RB/