Pomimo pandemii i dużego mrozu tłumy osób uczestniczyły w pogrzebie Mirosława Małeckiego, radnego gminy Włoszczowa i długoletniego sołtysa Kątów. Wzruszające przemówienie wygłosiła jego córka. Przemawiał też poseł ziemi włoszczowskiej.
11 lutego w kościele parafialnym w Czarncy odbył się pogrzeb 61-letniego Mirosława Małeckiego, który zmarł cztery dni wcześniej we włoszczowskim szpitalu po długiej i ciężkiej chorobie nowotworowej, z którą przegrał walkę.
Mszę świętą odprawił proboszcz Czarncy ksiądz Wiesław Balec. Na pogrzeb Małeckiego przybyły władze samorządowe powiatu, gminy Włoszczowa, samorządowcy różnych szczebli i wielu mieszkańców okolicznych sołectw i nie tylko. W ostatniej drodze radnemu towarzyszył też poczet sztandarowy gminy.
Bardzo wzruszające ostatnie pożegnanie wygłosiła córka zmarłego – Ewelina Małecka. Po niej głos zabrał poseł Bartłomiej Dorywalski, który w ostatnich miesiącach życia Mirosława Małeckiego pomagał mu i wspierał. Po mszy kondukt żałobny udał się na miejscowy cmentarz, gdzie sołtys Kątów został pochowany.
Mirosław Małecki od około 2 lat zmagał się z nowotworem. Choroba sprawiła, że nie uczestniczył już w sesjach Rady Miejskiej. Pozostawał jednak w kontakcie z radnymi. W ostatnim czasie trafił do hospicjum stacjonarnego w szpitalu. Odszedł 8 lutego wieczorem.
Znany był ze swojej społecznej działalności i pomocy potrzebującym (między innymi dzieciom ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Bogumiłku), czego dowodem jest wiele podziękowań na piśmie, które zostały po zmarłym.
Mirosław Małecki był radnym ponad 10 lat, a funkcję sołtysa pełnił od 20 lat. W ciągu trzech miesięcy muszą się odbyć wybory uzupełniające do Rady Miejskiej. Wybrany zostanie też nowy sołtys Kątów. Wolą Małeckiego było, aby córka kontynuowała jego działo, w związku z czym Ewelina Małecka, jak nam potwierdziła, ma kandydować na radną i sołtysa.
/RB/