Matura z języka polskiego w Zespole Szkół numer 3 imienia Stanisława Staszica we Włoszczowie (fot. archiwum szkoły).

Matura 2020 przejdzie do historii. W powiecie włoszczowskim egzamin dojrzałości zdaje 476 abiturientów

8 czerwca 476 maturzystów z trzech szkół ponadpodstawowych we Włoszczowie przystąpiło do obowiązkowego egzaminu dojrzałości z języka polskiego na poziomie podstawowym.

Tegoroczna matura z pewnością przejdzie do historii. Trwająca pandemia koronawirusa w naszym kraju sprawiła, że o miesiąc został przesunięty jej początkowy termin, a dodatkowo część ustna została całkowicie odwołana.

Wszystkie szkoły ponadpodstawowe we Włoszczowie zostały do matury odpowiednio przygotowane i zabezpieczone w środki bezpieczeństwa. Przestrzegano też wytycznych dotyczących liczby zdających w salach. Przed wejściem uczniowie musieli zdezynfekować ręce, w sali siedzieli w maseczkach w półtorametrowych odstępach od siebie. 

Spełnienie tych wymagań przez szkoły było możliwe dzięki otrzymanym przez starostwo funduszom z projektu Działania ukierunkowane na walkę, łagodzenie i zwalczanie skutków COVID-19 SARS-CoV-2 na terenie Powiatu Włoszczowskiego.

Niezbędne dozowniki łokciowe i mobilne, termometry do mierzenia temperatury, maski i rękawiczki jednorazowe, przyłbice, osłony z pleksy, płyny do dezynfekcji rąk i powierzchni oraz środki czystości przekazały  szkołom już 1 czerwca władze powiatu. 

W I Liceum Ogólnokształcącym imienia generała Władysława Sikorskiego do egzaminu przystąpiło 135 abiturientów, w Zespole Szkół numer 2 imienia Hetmana Stefana Czarnieckiego – 192, a w Zespole Szkół numer 3 imienia Stanisława Staszica – 146.  

Po wyjściu z pierwszego egzaminu opinie włoszczowskich maturzystów były podzielone. Większość twierdziła, że matura z polskiego nie była w tym roku łatwa.

Ja pisałam rozprawkę na temat elementów fantastycznych w “Weselu”. Mam nadzieję, że dobrze napisałam, choć pytania na egzaminie, moim zdaniem, były skomplikowane – mówiła 8 czerwca Julita Miśtal, maturzystka z “Sikorskiego”.

 

Do tej pory za najbardziej „nieprzyjazny” arkusz egzaminacyjny uczniowie uznali język polski na poziomie podstawowym. Znacznie lepiej pisało się zdającym arkusz z polskiego rozszerzonego. Matematykę podstawową, język angielski podstawowy i rozszerzony uznali za „do napisania” – komentowała Bożena Kaczor, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego.

Egzaminy dojrzałości zakończą się 26 czerwca. Na wyniki abiturienci będą musieli poczekać do 11 sierpnia.

/RB/

UDOSTĘPNIJ