W związku z pandemią koronawirusa skromne, niż zazwyczaj, ale równie godne i podniosłe były niedzielne obchody 76. rocznicy zwycięskiej bitwy pod Olesznem.
26 lipca minęło dokładnie 76 lat od zwycięskiej bitwy, stoczonej przez oddziały Narodowych Sił Zbrojnych majora Władysława Kołacińskiego Żbika i Armii Krajowej majora Mieczysława Tarchalskiego Marcina z niemiecką ekspedycją karną.
Przed łaskami słynącym obrazem Matki Bożej Oleszyńskiej hołd oddały poczty sztandarowe Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych imienia Brygady Świętokrzyskiej w Olesznie, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Olesznie, Włoszczowie i Łopusznie oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Oleszna i Chotowa. Stawiły się również władze samorządowe powiatu włoszczowskiego i gminy Krasocin.
Nie zabrakło licznie przybyłych mieszkańców parafii oraz gości z różnych zakątków Polski, w tym ostatniego żyjącego żołnierza Brygady Świętokrzyskiej z Kompanii Bema – Bohdana Eubicha.
Uroczystą liturgię mszy świętej w intencji poległych i żyjących żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych i Armii Krajowej sprawowali proboszcz parafii ksiądz Jacek Szymański oraz pochodzący z Oleszna misjonarz ksiądz Jacek Orzeł. Oprawę muzyczną uroczystości zapewnił miejscowy zespół ludowy Melodia.
Po mszy świętej poczty sztandarowe, delegacje władz oraz pozostali goście udali się pod pomnik wspólnego zwycięstwa NSZ i AK nad Niemcami. Tam, przy ulicy Przedborskiej odbył się uroczysty apel poległych. Obchody 76 rocznicy bitwy pod Olesznem zakończyła ceremonia złożenia wiązanek kwiatów i zniczy.
/RB/