W szkołach gminy Włoszczowa uczą się już pierwsze dzieci z Ukrainy. Goście poznają kolegów i nauczycieli
7 marca dwie szkoły podstawowe we Włoszczowie zorganizowały pierwsze zajęcia dla dzieci z Ukrainy. Na razie goście poznają otoczenie, kolegów i nauczycieli.
Do włoszczowskiej „jedynki” trafiła piątka dzieci, natomiast do „dwójki” – czworo uczniów.
Trudno wyrokować, jak dzieci odnajdą się w nowej sytuacji, ale na pewno pomożemy im w adaptacji i zorganizujemy dodatkowe zajęcia – zapowiada Zbigniew Hamera, dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych numer 2.
Najważniejsze, że dzieci są bezpieczne i otrzymały pomoc. Jeśli nawet część z nich ma chwilowe problemy, to będziemy je rozwiązywać wspólnie – dodaje Iwona Gieroń, dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych numer 1.
W obydwu placówkach na początek nauczyciele prowadzą przede wszystkim zajęcia integracyjne, tak, aby goście z zagranicy poznali swoich rówieśników z Polski.
Jak informuje włoszczowski magistrat – szkoły starają się tak pomóc małym uchodźcom, aby mogli zapomnieć o traumie wojny. Nauka z polskimi rówieśnikami pozwoli im odnaleźć się w tej trudnej sytuacji.
Mali Ukraińcy mogą też liczyć na dodatkowe godziny języka polskiego, pomoc nauczyciela, który zna język ukraiński, zostaną również objęte pomocą psychologiczno-pedagogiczną.
O edukacji i opiece nad dziećmi zza wschodniej granicy burmistrz Grzegorz Dziubek rozmawiał 9 marca z dyrektorami Samorządowego Centrum Oświaty, szkół i przedszkoli oraz szkoły społecznej w Bebelnie, gdzie naukę ma podjąć czworo ukraińskich dzieci.
/RB/