Cały czteroosobowy Zarząd Powiatu odwiedził w środę remontowany wiadukt na drodze powiatowej w Łachowie oraz ścieżkę rowerową, którą wybudowano ponad kilometr dalej.
Przypomnijmy. Na wiadukcie w Łachowie trwają obecnie prace zabezpieczające. Pracownicy montują siatki na gzymsach, które mają zatrzymać spadające elementy betonowej konstrukcji na tory Centralnej Magistrali Kolejowej, zagrażające bezpieczeństwu pasażerów.
To pierwszy remontowany wiadukt w naszym powiecie, leżący w ciągu drogi powiatowej. W planach są jeszcze dwa: w Bichniowie i Ropocicach. Łącznie całe zadanie pochłonie 640 tysięcy złotych – pieniądze na ten cel musiał zabezpieczyć powiat.
Ale, jak się okazuje, to nie jedyne wydatki związane z wiaduktami. Na włoszczowskie starostwo spadły też dodatkowe koszty związane z wykupem gruntów od kolei (łącznie 5 hektarów) pod budowę przyszłych wiaduktów w Międzylesiu i Koziej Wsi (obecnie przygotowywane są operaty szacunkowe). Władze powiatu prowadzą rozmowy z PKP, żeby kolej umorzyła samorządowi te koszty.
Warto też wspomnieć, że 29 maja włodarze naszego powiatu odwiedzili również ścieżkę rowerową, która znajduje się przy tej samej trasie około kilometr od wiaduktu. Powstało jej 300 metrów. Inwestycja kosztowała około 89 tysięcy złotych.
/RB/