Dwie osoby ucierpiały w wypadku samochodowym, do jakiego doszło w piątkowe popołudnie w Rogienicach. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zgłoszenie o wypadku włoszczowscy strażacy otrzymali po godzinie 14. Pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia. Zastali dwa rozbite auta, z których jedno tarasowało drogę, a drugie znajdowało się w przydrożnym rowie.
Dodatkowym zagrożeniem, jaki napotkali strażacy, był złamany przez jeden z pojazdów słup energetyczny i zerwana linia niskiego napięcia.
Samochodami podróżowały łącznie trzy osoby. Opuściły one pojazdy o własnych siłach przed przybyciem służb ratowniczych – opowiadał Tomasz Szymański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie.
Strażacy zabezpieczyli miejsce i udzielili pierwszej pomocy poszkodowanym. Chwilę później na miejsce przybył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz karetka pogotowia. Dwie poszkodowane kobiety zostały przekazane zespołom medycznym, po czym zostały odwiezione do szpitala we Włoszczowie.
Ruch na drodze na czas działań ratowniczych został wstrzymany. Policja zorganizowała objazdy. W akcji wzięły udział dwa samochody ratowniczo-gaśnicze i specjalne z Włoszczowy, dwa wozy Ochotniczej Straży Pożarnej z Woli Wiśniowej i Radkowa, zespół ratownictwa medycznego, policja, pogotowie energetyczne.
/RB/
