Konkurs cięcia drzewa piłą ręczną - w roli uczestnika wójt Radkowa Jarosław Dominik.

Przypomnieli młodym, co ich pradziad robił. Wielka biesiada integracyjna dla kół gospodyń wiejskich i stowarzyszeń w Januszewicach

W ostatnią niedzielę wakacji w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Januszewicach odbył się piknik pod hasłem „Przypomnijmy młodym, co ich pradziad robił”. Na biesiadę do gminy Kluczewsko zjechały koła gospodyń wiejskich z całego powiatu włoszczowskiego. 

Atrakcji nie brakowało. Dużą furorę zrobił już na początku imprezy pokaz mody od lat 20. ubiegłego wieku do czasów obecnych w wykonaniu gospodyń.

Był też konkurs na ciasto bądź deser z dawnych lat – wygrał tort o nazwie “Czarny las” autorstwa Grupy Nieformalnej “Kreatywne Łachowianki” z Łachowa.

Organizatorzy zadbali też o oryginalne turnieje, nawiązujące do dawnych lat. Oprawę muzyczną imprezy zapewniły zespół ludowy Złoty kłos z Secemina i Cieślaneczki z Ciesiel. 

Gośćmi specjalnymi wydarzenia były uczestniczki programu „Sanatorium miłości” – Małgorzata Zimmer i Wiesława Kwiatek. Na biesiadę do Januszewic przyjechali też poseł Bartłomiej Dorywalski, wicemarszałek województwa Renata Janik, wójtowie Kluczewska i Radkowa oraz radni powiatowi. 

Drugi piknik “Przypomnijmy młodym, co ich pradziad robił” w Januszewic zorganizowali: Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Rączki Pokolenie aktywnych, Fundacja imienia Stefana Artwińskiego w Kielcach oraz grupa Trampki i szpilki.

Spotkanie prowadzili Małgorzata Gusta i Mariusz Brelski. Imprezę dofinansowano ze środków Świętokrzyskiego Funduszu Lokalnego. 

Małgorzata Gusta – współorganizator wydarzenia

Było mnóstwo śpiewu, zabawy, wspólnej integracji.  Przypomnieliśmy młodym takie prace jak zwijanie wełny, łuskanie grochu, bicie piany z białek, czy cięcie drzewa piłą ręczną. Tradycja, kultura oraz dawne obyczaje wzbudziły w uczestnikach spotkania wiele emocji, wróciły wspomnienia, które warto pielęgnować. Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili i po raz kolejny spotkamy się za rok.

/RB/

UDOSTĘPNIJ