Powiatowe obchody Dnia Strażaka i jubileusz 30-lecia straży zawodowej we Włoszczowie z generałem
31 maja, po 3 latach przerwy, na placu Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie odbył się uroczysty apel z okazji Dnia Strażaka oraz 30-lecia powstania straży. Powiatowe święto przyćmiły gratulacje dla pierwszego generała z Włoszczowy.
W uroczystości uczestniczyli parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych oraz księża kapelani. Była to pierwsza uroczystość strażacka w takiej formule po trzyletnim okresie pandemii. Dlatego nie mogło zabraknąć awansów, odznaczeń i wyróżnień, które wręczali komendant wojewódzki straży Krzysztof Ciosek z posłem Bartłomiejem Dorywalskim.
Odznaczeni strażacy
Srebrna odznaka zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej: Zbigniew Domoradzki, Andrzej Smal, brązowa odznaka: Michał Kaczmarek, Przemysław Wołczyk; złoty medal za zasługi dla pożarnictwa: Dariusz Tasak, Jolanta Drąg, srebrny medal: Dariusz Struski, Tomasz Jaworski; odznaka strażak wzorowy: Sebastian Barański, Patryk Kozieł, Grzegorz Walasek.
Poświęcono też i przekazano trzy samochody ratowniczo-gaśnicze (w tym jeden ciężki) i quada, które pozyskała włoszczowska komenda. Jak zauważył poseł Dorywalski, tyle pojazdów jeszcze nigdy nie przekazywano podczas święta strażaków we Włoszczowie.
Wszyscy przemawiający z wielkim uznaniem wypowiadali się o pracy włoszczowskich strażaków. Zwłaszcza podkreślali ich ogromne zaangażowanie w niesienie pomocy podczas pandemii Covid-19, jak również szerokie działania na rzecz uchodźców wojennych z Ukrainy.
Dziękuję wam za trud służby, za ratowanie ludzkiego życia, za ofiarność i niezwykłe oddanie, zwłaszcza, kiedy nasze działania były ukierunkowane na walkę z pandemią, a obecnie na pomoc obywatelom Ukrainy – podkreślał Andrzej Pacanowski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie.
Kiedy uważaliśmy, że czas pandemii się skończył, mamy następny kryzys, gdy ruscy napadali na naszych sąsiadów – Ukrainę. To wy, strażacy, jako pierwsi pospieszyliście z pomocą, udostępniliście potrzebującym kobietom z dziećmi swoje strażnice, za co wam serdecznie dziękuję – stwierdził starosta Dariusz Czechowski.
Chyba nie ma piękniejszego zawodu, jak oddanie munduru ojczyźnie i pomoc drugiemu człowiekowi poprzez poświęcenie. Wasz zawód jest powołaniem, misją – mówił burmistrz Grzegorz Dziubek.
Jednak wszystkie przemówienia zaproszonych gości zdominował temat awansu jednego człowieka – nadbrygadiera Krzysztofa Cioska, włoszczowianina, byłego komendanta powiatowego straży, obecnie szefa świętokrzyskich strażaków. Przemawiający wygłosili peany pochwalne na cześć pierwszego generała z Włoszczowy.
To jest awans numer 1 w skali naszego powiatu, ale i województwa. Od samego początku nigdy nie miałem wątpliwości, że należy postawić na Krzysztofa Cioska, żeby reprezentował nas w województwie. Wierzę, że będzie jeszcze jeden awans. Jesteśmy dumni z pana generała, to dla nas ogromny zaszczyt, że jest pan jednym z nas – powiedział Bartłomiej Dorywalski, dodając: – To jest złoty czas straży pożarnej we Włoszczowie.
– Czcigodny nadbrygadierze, nigdy nie miałem przyjemności gratulować generałowi – przyznał dumny Zbigniew Matyśkiewicz, przewodniczący Rady Powiatu, który z całym zarządem wręczył Cioskowi list gratulacyjny. – Nasz generał to nasza duma – potwierdził też burmistrz Dziubek.
Nadbrygadier Krzysztof Ciosek powiedział, że czuje się wyróżniony i mile zaskoczony tyloma miłymi słowami pod swoim adresem, w swoim rodzinnym mieście. Dodał, że awans to nie tylko jego indywidualna zasługa.
Chciałbym wyraźnie podkreślić, że mój awans nie wynika z tego, że dzisiaj jestem tu, gdzie jestem. To zasługa waszej pracy, tej komendy we Włoszczowie przez wiele lat – zauważył generał Ciosek.
/RB/