W ramach akcji Polskiego Stronnictwa Ludowego #ZielonaNiedziela we Włoszczowie odbyło się spotkanie z największymi producentami rolnymi z naszego powiatu. Zorganizował je burmistrz i jednocześnie wiceprezes zarządu wojewódzkiego PSL.
Na spotkanie przybyło do Domu Kultury około 20 producentów rolnych z powiatu włoszczowskiego. Głównym tematem rozmów była teraźniejszość i przyszłość polskiego rolnictwa.
– Jak żyć na wsi? – pytał retorycznie prowadzący spotkanie Grzegorz Dziubek, gdzie – jak mówił – sytuacja rolników bardzo pogorszyła się w ostatnich latach i to nie tylko przez trwającą od dwóch lat pandemię koronawirusa, ale również wysoką inflację i ogólną drożyznę, która spowodowała znaczący wzrost kosztów produkcji rolnej. Niebezpieczeństwo niesie też trwająca wojna na Ukrainie.
Grzegorz Dziubek opowiadał o stratach rolników z powodu wystąpienia na naszym terenie afrykańskiego pomoru świń, wysokich cenach nawozów i potrzebie dopłat, bardzo drogiej energii elektrycznej i zbyt małych inwestycjach w zieloną energię, coraz niższym budżecie na rolnictwo, czy niewykorzystanych środkach z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
– Sytuacja w rolnictwie jest zatrważająca. Jeszcze tak źle nigdy nie było – twierdził burmistrz Włoszczowy. Obecny na spotkaniu wójt Secemina Tadeusz Piekarski zaapelował, aby na takie spotkania z rolnikami zapraszani byli w przyszłości też posłowie ziemi świętokrzyskiej.
/RB/
Zobacz: opracowanie pod tytułem “Sytuacja w rolnictwie a bezpieczeństwo żywnościowe” pod kierownictwem dr Czesława Siekierskiego.