Kapitan Andrzej Pacanowski został powołany na stanowisko komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej we Włoszczowie. To drugi od blisko 30 lat oficer naszej komendy po Krzysztofie Ciosku, który został szefem swojej macierzystej jednostki.
W uroczystym powołaniu kolejnego komendanta pochodzącego z Włoszczowy wzięli udział poseł Bartłomiej Dorywalski, władze samorządowe powiatu i gmin oraz komendant wojewódzki straży Krzysztof Ciosek, po którym Andrzej Pacanowski przejął stanowisko.
Od 2016 roku Pacanowski był zastępcą komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej, a od połowy lipca ubiegłego roku pełniącym obowiązki komendanta po Krzysztofie Ciosku. Ma 48 lat. Mieszka we Włoszczowie. Żonaty, dwoje dzieci. Interesuje się sportem, muzyką i filmem.
Pochodzi ze strażackiej rodziny – jego ojciec Zdzisław też był komendantem rejonowym straży pożarnych we Włoszczowie. Swoją pracę w straży rozpoczął w 1992 roku. W czasie 28-letniej służby awansowany był na różne stanowiska, między innymi dowódcy zastępu, dowódcy zmiany, zastępcy dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej.
Wielokrotnie uczestniczył w dużych i skomplikowanych akcjach. Ma na swoim koncie wiele odznaczeń. Angażuje się również w działalność społeczną na rzecz środowiska pożarniczego, między innymi jako członek zarządu jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej we Włoszczowie.
Warto nadmienić, że podczas piątkowej uroczystości we włoszczowskiej komendzie na strażaków czekała jeszcze jedna niespodzianka. Otrzymali oni w prezencie nowy lekki samochód kwatermistrzowski do przewozu osób wart 84 tysiące złotych, na który złożyła się komenda wojewódzka, budżet państwa, powiat włoszczowski oraz gminy Kluczewsko i Krasocin. Pojazd poświęcił kapelan powiatowy służb mundurowych, ksiądz Leszek Dziwosz.
/RB/
