- Udało nam się zahamować lawinę kosztów zobowiązań – mówił na ostatniej sesji dyrektor szpitala Rafał Krupa.

Włoszczowski szpital w coraz lepszej kondycji. Poprawia się sytuacja w publicznej służbie zdrowia we Włoszczowie

Plan naprawy szpitala idzie w dobrym kierunku, rozwijana jest działalność lecznicy, prowadzone są inwestycje rozwojowe, szpital realizuje plan zwiększenia przychodów, nie zadłuża się, wynik finansowy się poprawia, braki kadrowe w miarę możliwości zabezpieczane są lekarzami z zewnątrz, obecnie działalność włoszczowskiego szpitala nie jest zagrożona – tak wynika ze sprawozdania finansowego, jakie przedstawił na ostatniej sesji Rady Powiatu dyrektor placówki.

Ostatnia sesja, która odbyła się 27 lipca we włoszczowskim starostwie, niemal w całości poświęcona była aktualnej sytuacji Zespołu Opieki Zdrowotnej. Głównym punktem posiedzenia radnych było zatwierdzenie rocznego sprawozdania finansowego szpitala za 2020 rok oraz ocena sytuacji ekonomiczno-finansowej jednostki.

Starosta Dariusz Czechowski przypomniał, że jeszcze za 2018 rok wynik finansowy szpitala wynosił blisko 6,7 miliona złotych na minusie i powiat musiał wówczas pokryć 4,5 miliona złotych straty ZOZ-u. Tymczasem obecnie, to jest na koniec 2020 roku, wynik ten jest dużo lepszy – w granicach około 1,3 miliona na minusie.

Warto dodać, że od 2019 roku powiat pokrył straty szpitala w łącznej wysokości 6,7 miliona złotych. W 2020 strata zmniejszyła się do kosztów amortyzacji, dzięki czemu po raz pierwszy od trzech lat samorząd nie musi porywać ujemnego wyniku finansowego szpitala.

Spadły też zobowiązania ZOZ-u – na koniec ubiegłego roku zadłużenie włoszczowskiego szpitala wynosiło około 36,4 miliona złotych. Poprawiła się zwłaszcza sytuacja z zobowiązaniami wymagalnymi, które jeszcze w 2019 roku stanowiły 7,8 miliona, a na koniec 2020 ich wysokość zmniejszyła się do 1,5 miliona złotych.

Udało się nam zahamować lawinę kosztów zobowiązań płaconych po terminie – potwierdził dyrektor Krupa.

Rafał Krupa, mówiąc o przyszłości zarządzanej przez niego instytucji, powiedział, że jeżeli nie będzie systemowych rozwiązań w zakresie oddłużenia szpitala, konieczne będzie zaciągnięcie długoterminowego kredytu konsolidacyjnego, poręczonego przez powiat, na spłatę wszystkich zobowiązań ZOZ-u.

Przypomnijmy, że w 2019 roku szpital we Włoszczowie wziął już 4 miliony kredytu, a rok później – 10 milionów na spłatę zobowiązań, co pozwoliło na opanowanie dramatycznej sytuacji finansowej jednostki.

Wicestarosta Łukasz Karpiński, przewodniczący Rady Społecznej Zespołu Opieki Zdrowotnej stwierdził, że w ciągu trzech ostatnich lat poprawiła się wyraźnie sytuacja szpitala, która nie jest jeszcze idealna, ale, jak przyznał, wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Od trzech lat powiat włoszczowski po raz pierwszy nie musi pokrywać ujemnego wyniku finansowego szpitala. Nie jest jeszcze idealnie, ale zrobimy wszystko, żeby nasz szpital wyszedł na prostą, bo jest dla nas priorytetem. Gro pieniędzy przekazaliśmy w ostatnich latach na ZOZ, kosztem dróg – powiedział wicestarosta.

Łukasz Karpiński wyliczył, że od 2019 roku Zespół Opieki Zdrowotnej otrzymał z różnych źródeł pomoc finansową i rzeczową w łącznej wysokości przeszło 24 milionów złotych. Pomoc ta pochodziła nie tylko od starostwa, ale również od wojewody, samorządów gminnych, samorządu województwa świętokrzyskiego, firm, instytucji i osób prywatnych. Wszystkim darczyńcom dziękuje za pomoc starosta Dariusz Czechowski.

Dariusz Czechowski – starosta włoszczowski

W imieniu własnym, całego zarządu oraz w imieniu mieszkańców powiatu włoszczowskiego, którzy korzystają z usług naszego szpitala, pragnę serdecznie podziękować wszystkim darczyńcom, którzy w ostatnich latach wsparli naszą lecznicę finansowo i rzeczowo. Zwłaszcza w ostatnim, trudnym roku pandemii, kiedy szpital był placówką jednoimienną – tylko dla pacjentów z Covid-19, pomoc była bardzo potrzebna. Dziękuję wszystkim, którzy odpowiedzieli na nasze apele oraz tym, którzy z własnej inicjatywy i potrzeby serca pomagali. Wszyscy wspólnie dołożyliście swoją cegiełkę, by poprawić nie tylko sytuację finansową szpitala, ale również wpłynęliście na poprawę jego wizerunku. Jeszcze raz serdecznie dziękuję i proszę, by nadal wspierać naszą lecznicę.

Wszyscy powinniśmy dążyć do tego, aby nasz szpital był publiczny. Powinniśmy wspólnie walczyć o niego – apelował starosta Dariusz Czechowski do radnych opozycyjnych, którzy nie byli takimi optymistami, jeśli chodzi o poprawę sytuacji w publicznej służbie zdrowia we Włoszczowie.

 

Cieszymy się, że w szpitalu dzieje się lepiej – przyznał radny Zbigniew Krzysiek. – Pan dyrektor rzeczywiście serce zostawia w ZOZ-ie i robi wszystko, żeby było dobrze – dodał radny Sławomir Owczarek.

Rafał Banaszek

 

UDOSTĘPNIJ