Ratujmy serduszko Miłoszka z Dobromierza. Potrzeba 200 tysięcy złotych na operację za granicą
Trwa zbiórka pieniędzy i internetowa licytacja przedmiotów na rzecz 2-letniego chorego chłopczyka z Dobromierza pod hasłem Ratujmy serduszko Miłoszka. Zebrano już blisko 70 tysięcy złotych, a potrzeba 200 tysięcy.
Miłoszek urodził się z wadą serca HLHS, tak zwanym zespołem niedorozwoju lewego serca. Jest już po dwóch operacjach z licznymi powikłaniami (między innymi udarem mózgu).
Obecnie czeka go trzecia operacja ratująca życie. Jest ona możliwa do przeprowadzenia w jednej z niemieckich klinik. Wstępny termin to przełom lipca i sierpnia.
Jednak koszt zabiegu – ponad 200 tysięcy złotych znacznie przekracza możliwości finansowe rodziców, którzy i tak ponoszą już wysokie koszty dotychczasowych operacji, zabiegów i rehabilitacji.
W Dobromierzu, skąd pochodzi chłopczyk, oraz pobliskim Przedborzu powstały grupy wspierające akcję charytatywną Ratujmy serduszko Miłoszka.
Do tej pory udało się zgromadzić blisko 70 tysięcy złotych – dobrowolne wpłaty można dokonywać tutaj. Trwa też internetowa licytacja prowadzona na facebooku, gdzie również każdy może pomóc.
/RB/