Na Walentynki zaprasza do kina jego kierownik Grzegorz Krzywonos, który przygotował dla widzów ciekawe atrakcje.

Walentynki we włoszczowskim kinie. Romantyczne komedie obejrzało ponad 500 widzów

Ponad pół tysiąca widzów odwiedziło w miniony weekend włoszczowskie kino, które z okazji Walentynek przygotowano dla nich wiele atrakcji. “Muza” stworzyła wyjątkową atmosferę święta zakochanych. Pary miały do dyspozycji dwie “ścianki”, gdzie mogły sobie zrobić pamiątkowe zdjęcia. Był nawet bar mix z napojami bezalkoholowymi. Tak Włoszczowa stara się o widza.

Z okazji Walentynek nasze kino zaprosiło widzów na najnowszą produkcję Patryka Vegi „Miłość, seks & pandemia”, a także dwie polskie komedie romantyczne „Miłość jest blisko” oraz „8 rzeczy, których nie wiecie o facetach”. Seanse cieszyły się wielką popularnością. Filmy z oferty walentynkowej będzie można obejrzeć jeszcze do środy, 16 lutego – dokładny repertuar tutaj.

Włoszczowska „Muza”, pomimo pandemii i ograniczeń, nie traci na popularności i udowadnia, jak bardzo jest potrzebna mieszkańcom w trudnych czasach izolacji społecznej, jak ludzie są bardzo spragnieni filmów na dużym ekranie. Tylko w miesiącu styczniu odwiedziło nasze kino 3,5 tysiąca widzów, co – jak na 10-tysieczną Włoszczowę – jest wyśmienitym wynikiem.

To rekordowa liczba, jak na możliwość tylko 30-procentowego wypełnienia widowni. Zgodnie z tymi zaleceniami sanitarnymi na małej sali mamy 15 miejsc, a na dużej 69 – mówi kierownik kina Grzegorz Krzywonos.

Rok 2022 zaczął się dla „Muzy” bardzo dobrze. Polską komedię „Koniec świata, czyli Kogel-mogel 4” obejrzało aż 1301 widzów (w terminie od 2 do 18 stycznia). To daje 19 wypełnionych sal kinowych w ciągu zaledwie dwóch tygodni.

Kina z trudem i  stopniowo odrabiają straty, dlatego kierownik „Muzy” nie chce prognozować, jak będzie wyglądać drugie półrocze. Według niego, trudno jest  przewidzieć frekwencję w tak niepewnych i zmiennych okolicznościach, jakie niesie ze sobą pandemia. Jedno jest pewne.

Jeśli zmienią się warunki funkcjonowania kin i znikną ograniczenia, to druga połowa tego roku powinna przynieść wyniki zbliżone do tych z analogicznego okresu 2019 roku, czyli sprzed pandemii. Przypomnę tylko, że w drugim półroczu 2019 roku odwiedziło nas prawie 18 tysięcy widzów, a w ciągu całego roku – około 33 tysiące. To był rekordowy rok – wspomina Grzegorz Krzywonos.

/RB/

 

UDOSTĘPNIJ