Orszak Trzech Króli zmierza ulicą Wiśniową do kaplicy Józefa Pawłowskiego (fot. UG Włoszczowa).

Orszak Trzech Króli we Włoszczowie. Tłumy wiernych pomimo deszczu i radosne kolędowanie ulicami miasta

6 stycznia, w Święto Objawienia Pańskiego ulicami Włoszczowy przeszedł już po raz ósmy Orszak Trzech Króli. Mimo deszczu w radosnym kolędowaniu ulicami miasta uczestniczyły tłumy wiernych.

Pochód z trzema królami, prowadzony przez gwiazdę betlejemską i Rycerzy Kolumba, przeszedł w koronach i pod parasolami spod Domu Kultury ulicami Wiśniową, Kusocińskiego i biskupa Jaworskiego, żeby ostatecznie dotrzeć do kaplicy błogosławionego księdza Józefa Pawłowskiego. Po dotarciu do świątyni królowie oddali cześć nowo narodzonemu Jezusowi i złożyli mu dary w postaci złota, kadzidła i mirry. Uwieńczeniem pochodu była uroczysta msza święta.

Orszak Trzech Króli to już tradycja we włoszczowskiej parafii błogosławionego Józefa Pawłowskiego z Grona 108 Męczenników, zapoczątkowana w 2016 roku przez księdza proboszcza Leszka Dziwosza.  Od tego czasu tylko z powodu pandemii i obowiązujących restrykcji nie było pochodu ulicami miasta.

/RB/

UDOSTĘPNIJ